Docieplać czy nie docieplać budynku (cz.3)?

3 czerwca 2013
Tomasz Turkoniak

Najczęściej stosowanym materiałem budowlanym do izolacji termicznej ścian zewnętrznych jest polistyren ekspandowany potocznie zwany styropianem. To właśnie dzięki niskiemu współczynnikowi przewodzenia ciepła stawia on wysoki opór przenikaniu ciepła przez przegrody budowlane, a jego niewielka grubość pozwala na dostateczne zaizolowanie budynku i ograniczenie kosztów jego ogrzewania.
Zazwyczaj do izolacji termicznej ścian zewnętrznych wykorzystuje się styropian EPS 70, którego współczynnik przewodzenia ciepła wynosi przeciętnie 0,040 W/mK. Czy jest to duża czy mała wartość? Na to pytanie będzie można najlepiej odpowiedzieć, jeżeli porównamy grubość innych materiałów budowlanych, które stawiają taki sam opór cieplny jak płyta styropianowa o grubości 1,0 cm.
Poniżej przedstawiam najczęściej stosowane materiały budowlane (i nie tylko), które stawiają przy określonej grubości taki sam opór cieplny jak płyta styropianowa grubości 1,0 cm:
– cegła ceramiczna pełna na zaprawie cementowo – wapiennej: 19,25 cm,
– bloczki betonu komórkowego odmiany 600 na zaprawie cementowo – wapiennej: 7,5 cm,
– bloczki betonu komórkowego odmiany 600 na zaprawie cienkowarstwowej: 5,25 cm,
– piaskowiec: 55 cm,
– granit: 70 cm,
– żelbet (beton zbrojony): 42,5 cm,
– sosna w poprzek włókien: 4,0 cm,
– sosna wzdłuż włókien: 7,5 cm,
– miedź: 9250,0 cm,
– stal budowlana: 1450,0 cm,
– stal nierdzewna: 425,0 cm,
– świeża pokrywa śniegowa: 1,25 cm,
– śnieg ubity: 15,0 cm.
Szczególną uwagę proszę zwrócić na miedź i stal, które charakteryzują się wysoką przewodnością cieplną. „Przecinanie” takimi materiałami izolacji termicznej budynku zawsze kończy się powstaniem mostków termicznych i rozwojem grzybów pleśniowych w pomieszczeniach.
Po przeanalizowaniu powyższych grubości materiałów budowlanych, które stawiają taki sam opór cieplny jak płyta styropianowa o grubości 1,0 cm, wysuwają się następujące wnioski:
– nie warto budować ścian jednowarstwowych bez izolacji termicznej,
– budynki ze ścianami jednowarstwowymi, wykonane zwłaszcza w ubiegłym stuleciu, wymagają bezzwłocznej termomodernizacji,
– termomodernizacja budynków jest inwestycją, która bardzo szybko się zwraca z uwagi na późniejsze niższe koszty za ogrzewanie.

Tomasz Turkoniak
Inżynier budowlany, współwłaściciel biura projektowego, pasjonat nowoczesnych rozwiązań materiałowych, zwolennik budownictwa energooszczędnego i ekologicznego, bloger, aktywny użytkownik for budowlanych, jego motto w życiu zawodowym to "im więcej wydajesz tym więcej oszczędzasz".

9 komentarzy

  1. maciej

    Witam,
    odpowiem przewrotnie – nie docieplać.
    Po co docieplać – skoro na etapie budowy daliśmy 15 cm styropianu steinodur jako ocieplenie fundamentu, do tego min 20 cm styropianu podłogowego, 20 cm styropianu grafitowego na elewację, właściwe (ocieplone) nadproża, w tym okienne z miejscem na rolety (by uniknąć mostków przy montażu), zrezygnowaliśmy z balkonu – bo defilady nie mamy zamiaru przyjmować, daliśmy porządne ocieplenie dachu, ogrzewanie podłogowe – w tym garażu do ok połowy i zamontowaliśmy ocieplona bramę.
    Nie wspomnę o rezygnacji z okien połaciowych, załomków dachu (najlepszy dwuspadowy), ograniczeniu okien na północ, montażu rekuperatora – czyli grawitacji mechanicznej….
    no to po co ocieplać?
    pozdrawiam ciepło :))))

    ps. i to jest temat na następny felieton.
    ps2. osobiście uważam że pompy ciepła, panele słoneczne, wiatraki – to pomysły jak na razie SF – kosztotwórcze dla inwestora, nie przynoszące oczekiwanej stopy zwrotu. Bo po ok10 lat – trzeba wymieniać na nowe… To gadżety przynoszące zysk lobby które chce na tym zarobić. dopłaty 50tys lub 30 do domów energooszczędnych … to nie oszukujmy się, fikcja.

    Odpowiedz
  2. mgr inż. Tomasz Turkoniak Autor wpisu

    Rezygnacja z wykonania wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła jest wielkim błędem. Przy zainstalowaniu rekuperatora zużycie ciepła w budynku w ciągu roku spada o około 50%.
    Montaż pomp ciepła, paneli słonecznych czy wiatraków może mieć swoje uzasadnienie w przeprowadzonej analizie energetycznej przy uwzględnieniu przesłanek techniczno – ekonomicznych. Opisywanie ich montażu jako SF jest bardzo uogólnione i nie na miejscu.

    Odpowiedz
  3. Maciej

    Upss… Co do rekuperacji – źle to wpisałem – wentylacja mechaniczna jest jak najbardziej wskazana.
    Ma jedną istotna wadę – na terenach pozamiejskich są dość częste, wciąż! – wyłączenia prądu, i wtedy nie mamy żadnej wentylacji. Rozwiązaniem jest albo agregat prądotwórczy, albo przełączenie na tradycyjną wentylacje grawitacyjną.

    opisane przeze mnie technologie i określenie ich jako SF wynika z prostego faktu. Te technologie są super – ale jak to z wyrafinowanymi technologiami są :
    1. podatne na błędy wykonawcze – i stąd coraz więcej skarg na obniżenie sprawności pomp ciepła po kilku latach
    2. ich cena nie daje oczekiwanej stopy zwrotu. A jesli korzystamy z kredytu, to nie ma co mówić o stopie zwrotu. (kilkadziesiąt lat?)
    i dlatego uważam że to SF. Kosztowne znakomite urządzenia ale generujące spore koszty na wstępie, a potem w eksploatacji (serwis).
    Idealnym rozwiązaniem byłoby magazynowanie energii elektrycznej w akumulatorach (może jakieś tanie z demobilu z łodzi podwodnych?) lub zbudowanie potężnego zbiornika wody pod domem, w którym byłaby podgrzewana woda. Ale kogo stać na kupno akumulatorów lub budowaniu podziemnego zbiornika?
    (pomijam fakt że na te akumulatory musiałoby powstać osobne pomieszczenie – którego budowa kosztowałoby np. 30 tys zł. Licząc koszt budowy domu 150 m2 ok 350tys, akumulatorownia to pow. ok 10m m2)
    pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. mgr inż. Tomasz Turkoniak Autor wpisu

    Idealnym rozwiązaniem jest wykonanie analizy energetycznej budynku, która będzie odpowiedzią co w konkretnym przypadku jest opłacalne a co nie jest. Wykonana analiza pozwoli podjąć inwestorowi właściwe decyzje i nie popaść w pułapkę pseudo oszczędności. Oznacza to, że analizę należy wykonać na etapie sporządzania projektu budowlanego.
    Na opłacalność zastosowanych rozwiązań energooszczędnych w budownictwie wpływ ma wiele czynników, które powinny być wzięte pod uwagę przy planowaniu inwestycji.
    Z Pana odpowiedzi wynika, że zlecił Pan wykonanie takiej analizy, która wykluczyła zastosowanie w Pana przypadku technologi SF.

    Odpowiedz
  5. PVL

    Witam! Z dużą starannością przygotowywuję się do jak narazie inwestycji życiowej, jaką jest budowa domu. Mam już wstępnie przygotowany plan. Otóż ściany będą z betonu komórkowego 24 (600), z zewnątrz styropian 150mm. Zamiast tynkowania wewnętrznych ścian zewnętrznych chciałbym zastosować płytę GK na drewnianym ruszcie z dodatkową izolacją 50mm wełny mineralnej. I teraz najważniejsze pytanie czy pomiędzy izolacją z wełny, a płytą GK zastosować folię paroszczelną (0,3mm), czy lepszym rozwiązaniem będzie membrana termoizolacyjna paroprzepuszczalna? To wszystko przy wentylacji mechanicznej. Mam nadzieję, że Pan mgr inż.Turkoniak równieżzainteresuje się treścią mojego posta. Zarazem przepraszam, że treść mojego posta ma się nijak do treści artykułu, ale na forach budowlanych nie można dowiedzieć się niczego konkretnego poza przechwałkami „mega wszechwiedzących, wyjadaczy”. Z gory dziekuje I pozdrawiam.

    Odpowiedz
  6. pvl

    chcąc zrezydnować z tynków tradycyjnych, dobrym rozwiązaniem byłoby, przynajmniej tak mi się wydaje, zastosować dodatkową izolację z wełny mineralnej obłożoną płytami GK

    Odpowiedz
  7. mgr inż. Tomasz Turkoniak Autor wpisu

    Nie powinien mieć Pan problemów z kondensacją międzywarstwową pary wodnej kiedy zastosuje się folię paroizolacyjną klejoną taśmami (zakłady, ściany, stropy, podłoga, stolarka okienna), płyty gipsowo – kartonowe pomaluje się farbą akrylową (lub inną farbą o wysokim oporze dyfuzyjnym), tynki zewnętrzne pomaluje się farba silikonową (lub inną farbą o niskim oporze dyfuzyjnym).
    Newralgicznymi miejscami będą połączenia paroizolacji z elementami dochodzącymi, które trzeba będzie bardzo dokładnie wykonać z uwagi na powstanie mostków parowych.
    Proszę pamiętać, że wadą betonu komórkowego jest bardzo wysoka wilgotność materiału z powodu sposobu jego wytwarzania (autoklawy). W jednym metrze kwadratowym muru może być do 120 litrów wody. Oczywiście w ciągu kilku lat wilgotność muru się obniży do wilgotności w stanie powietrznosuchym. W Pana przypadku ten okres się znacznie wydłuży.
    Wadą albo zaletą Pana rozwiązania jest obniżenie pojemności cieplnej budynku.
    Proszę zwrócić uwagę Pańskiemu projektantowi, aby dla takiego rozwiązania dokonał analizy cieplno-wilgotnościowej muru i na jej podstawie wskaże opory dyfuzyjne poszczególnych warstw. Znając opory dyfuzyjne poszczególnych warstw ściany dopiero będzie mógł Pan dokonać ich zakupu.
    Nie znam lokalizacji Pana budynku i Pana preferencji co do oczekiwanego komfortu przebywania w budynku. Takie kwestie poweźmie projektant.

    Odpowiedz
  8. pvl

    Ściślej rzecz biorąc, moje rozwiązanie przysporzy więcej kłopotów w wykonaniu niż oczekiwany komfort cieplny. Zatem zostanę przy tradycyjnych tynkach, w moim przypadku zdecyduję się na cementowo wapienny.
    Jeszcze raz dziękuje. To zancząco wpłynie na plany mojej inwestycji.
    Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz